Rozwód i kredyt, czyli jak nie wpaść w finansową pułapkę?

0 Shares
0
0
0

Wspólny kredyt hipoteczny to decyzja równie poważna co ślub – oba zobowiązania zawierasz z myślą o długiej przyszłości. Co, jednak gdy związek nie wytrzymuje próby czasu, a kredyt trzeba nadal spłacać? Niestety, rozwód nie anuluje zobowiązań wobec banku. Instytucje finansowe nie interesują się powodami rozstania ani relacjami między byłymi małżonkami. Liczy się jedno — raty mają być spłacane na czas. Jak zabezpieczyć się przed długami?

Rozdzielność majątkowa a odpowiedzialność za kredyt

Wbrew powszechnemu przekonaniu, rozdzielność majątkowa nie chroni w pełni przed odpowiedzialnością za długi współmałżonka. Jeżeli kredyt hipoteczny został zaciągnięty wspólnie – nawet przed rozwodem lub przed ustanowieniem rozdzielności – oboje partnerzy nadal odpowiadają za całość zobowiązania.

Bank nie wchodzi w sprawy sercowe. Rozwód nie zmienia treści umowy kredytowej. Bez zmian pozostaje wysokość rat, terminy i warunki oprocentowania. O tym, jak podzielić dług, trzeba zdecydować samodzielnie – polubownie przy pomocy adwokata rozwodowego Warszawa lub przez sąd.

To oznacza jedno — nawet jeśli spłacasz raty regularnie, konsekwencje działań (lub zaniechań) byłego partnera mogą uderzyć także w Ciebie. W grę wchodzi wpis do BIK, windykacja, a w skrajnych przypadkach – komornik i licytacja nieruchomości.

Rozdzielność majątkowa ma znaczenie dopiero w przypadku zobowiązań zaciąganych po jej ustanowieniu i wyłącznie przez jedną osobę. W takich sytuacjach druga strona nie ponosi odpowiedzialności. Ale jeśli kredyt został zawarty wcześniej – rozdzielność niewiele zmienia.

Jak się zabezpieczyć przed długiem po rozwodzie?

Co zrobić z kredytem po rozwodzie? Wiele zależy od porozumienia między stronami, sytuacji finansowej i podejścia banku.

Przejęcie kredytu przez jedną osobę

Jeśli jedna ze stron chce zostać w nieruchomości i przejąć zobowiązanie, bank może się na to zgodzić, ale pod warunkiem wysokiej zdolności kredytowej. Dla wielu rozwiedzionych to prawdziwa bariera. Alternatywnie możesz dołączyć do umowy nowego kredytobiorcę – np. partnera lub członka rodziny – ale i to wymaga zgody banku oraz drugiego eksmałżonka.

Przeczytaj:  Czy konsolidacja kredytu się opłaca?

Sprzedaż nieruchomości

To najprostszy sposób na zamknięcie tematu – pieniądze ze sprzedaży pokrywają zobowiązanie, a to, co zostanie, dzielicie według ustaleń lub decyzji sądu. Minus? Jeśli cena ze sprzedaży nie pokryje całości długu, różnicę trzeba dopłacić.

Wspólna spłata

Czasem jedno z byłych małżonków zostaje w mieszkaniu (np. z dziećmi), ale oboje nadal spłacają raty. To wymaga porozumienia i dobrej woli – np. ustalenia, że druga strona pokrywa swoją część w ramach alimentów czy innych zobowiązań.

Wspólny kredyt nie jest powodem, aby tkwić w nieudanym związku. Istnieje wiele opcji, rozwiązania problemu, ale każda z nich wymaga działania, zanim pojawią się zaległości. Dlatego warto jak najszybciej skonsultować się z prawnikiem, który pomoże przy podziale majątku, negocjacjach z bankiem i zabezpieczeniu interesów finansowych każdej ze stron.

0 Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You May Also Like