Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych może być bardzo korzystną metodą opodatkowania działalności. Przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na to rozwiązanie, niekiedy spotykają się jednak z problemem z uzyskaniem kredytu. Poniżej przeczytasz, dlaczego ryczałt i kredyt hipoteczny to nie najlepsza para i poznasz sposób na uzyskanie środków.
Zwykle przedsiębiorcy, porównując ze sobą poszczególne formy opodatkowania, biorą pod uwagę stawki podatku. Bez wątpienia te w przypadku ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych mogą prezentować się bardzo atrakcyjnie – łącznie do wyboru pozostaje 10 zróżnicowanych stawek od 2% do 17%.
W kontekście kredytu zdecydowanie ważniejszą rolę odgrywa jednak sam sposób obliczania podatku. W przeciwieństwie do skali podatkowej i podatku liniowego pod uwagę bierze się nie dochód, ale przychód. Podatnicy nie mają m.in. obowiązku prowadzenia księgi przychodów i rozchodów.
W związku z tym jednoznaczne określenie wysokości dochodu nie jest możliwe. Tymczasem to właśnie on jest podstawą podczas obliczania zdolności kredytowej. Choć oczywiście nie oznacza to, że uzyskanie kredytu na ryczałcie nie jest możliwe, może być nieco trudniejsze. Przede wszystkim znacząco różnią się podejścia poszczególnych banków.
Aby ustalić zdolność kredytową, banki najczęściej decydują się na pewne uproszczenie: przyjmują określony procent przychodu jako dochód, który biorą pod uwagę w obliczeniach. Instytucje pod tym względem znacząco się pomiędzy sobą różnią – najlepsze oferty pozwolą zakwalifikować w ten sposób nawet 90% przychodów.
Nie brakuje jednak również instytucji, które będą zdecydowanie mniej sprzyjające i obniżą udział do 50%, a nawet 30%. Ale sytuacja jest jeszcze bardziej skomplikowana. Pod uwagę należy wziąć również profil działalności. Niektóre banki przygotowują specjalne oferty dla konkretnych kodów PKD.
Zasadniczo im niższa stawka podatku, tym niższa również zdolność kredytowa na ryczałcie. Kredyt hipoteczny na ryczałcie 5,5% będzie więc trudniej uzyskać w porównaniu z popularnym ryczałtem 14% czy 15%.
Jak widzisz, w tym przypadku wiedza, doświadczenie i znajomość aktualnych ofert poszczególnych banków są jeszcze ważniejsze. O ryczałcie i kredycie hipotecznym przeczytasz na Blogu Kredytowym: https://blogkredytowy.pl/kredyt-hipoteczny-na-ryczalcie/.
W razie wątpliwości warto skontaktować się z ekspertem kredytowym – nie tylko pomoże w doborze odpowiedniego rozwiązania, ale zatroszczy się również o wszystkie formalności i będzie nieocenionym wsparciem w całym procesie wnioskowania o kredyt.
Dobra informacja jest jednak taka, że choć faktycznie o uzyskanie kredytu jest trudniej, proponowane przez banki warunki niczym nie różnią się od tych, które są dostępne dla innych kredytobiorców. Dokładnie takie same będzie więc oprocentowanie czy inne ponoszone koszty. Bardzo podobnie będzie wyglądać również procedura poprzedzająca wypłacenie kredytu.
W tym przypadku konieczne może stać się jednak dostarczenie dodatkowych dokumentów. Banki oczekują m.in. dostarczenia ewidencji przychodów za rok bieżący i ubiegły (niekiedy również w formie szczegółowej), złożonych formularzy PIT-28, a także zaświadczeń o braku zaległości w US i ZUS. Poza tym często wymaga się dostarczenia wyciągu z firmowego konta bankowego.